Przewodnik tubylca po Londynie

Zamieszkała w Londynie Jules Pearson mówi o sobie, że jest „pracowita jak mrówka”. Nie dość, że prowadzi Londonontheinside, stronę internetową, na której możesz poznać najnowsze trendy w Londynie, to na dodatek jest jednym z właścicieli The Hoxton, sieci hoteli, która wystartowała w Shoreditch, a teraz ma nieruchomości w Holborn i Amsterdamie (trwa budowa hoteli w Nowym Jorku i Paryżu).

London Insider: Jules Pearson

Jako współtwórczyni London On The Inside Jules osobiście sprawdza wszystkie nowe londyńskie atrakcje: od pop-upów i koncertów w małych klubach po tematyczne knajpy i restauracje na świeżym powietrzu (które nawet czasami unoszą się w powietrzu), skrzętnie relacjonując wszystko za pośrednictwem witryny internetowej i stale zwiększającej się grupie lojalnych followerów. London On The Inside została niedawno ogłoszona jedną z dziesięciu najpopularniejszych londyńskich stron twitterowych. Jak widać, trudno o kogoś, kto wiedziałby więcej o tym, jak miło spędzić czas w stolicy. 

Jules poleca w sobotę na Broadway Market

„Gdy ktoś odwiedza mnie w Londynie, w pierwszej kolejności zabieram go na Broadway Market w sobotę. Atmosfera tego miejsca jest niepowtarzalna; jest tam pełno pysznego ulicznego jedzenia oraz wielki park, gdzie można położyć się plackiem, jak już człowiek się obje. Najlepszą porą roku na przyjazd do Londynu jest oczywiście lato, bo można wtedy odwiedzać wszystkie te bajeczne miejsca na świeżym powietrzu. Nie wiem, czy wiecie, ale Londyn jest trzecim miastem na świecie pod względem ilości zieleni!

 

Najpiękniejsza panorama Londynu rozciąga się z Primrose Hill, skąd można podziwiać wszystkie flagowe budynki stolicy. Najlepiej zwiedzać miasto rowerem – jest najszybciej, najtaniej i najprościej. 

Gdzie najlepiej zjeść w Londynie?

Top Coffee Spot: Shoreditch Grind na Old Street

Uwielbiam to miasto między innymi za to, że stanowi prawdziwy kulturowy tygiel, a mieszkańcy nie boją się próbować nowych rzeczy – niezależnie od tego, jakie jedzenie lubisz, z pewnością znajdziesz w Londynie coś dla siebie. Dla mnie to duża zaleta tego miasta, bo kocham jeść.

 

Kopapa w Seven Dials to najlepsze miejsce na śniadanie, bo podają tam jajka według tureckiej receptury. PRZEPYSZNE. Gdy najdzie cię ochota na lunch, idź prosto do Daddy Donkey Mexican Grill. Ja zawsze zamawiam wieprzowe burrito. Jeśli masz smak na dobrą kawę, koniecznie zajrzyj do Shoreditch Grind przy Old Street. Tylko uwaga, gorące! Gdybym miała wybrać jedno jedyne miejsce w Londynie na obiad, bez wahania wybrałabym Jar Kitchen w Covent Garden – to malutka i niedoceniona restauracja, gdzie serwują smakowite jedzenie, nie siląc się na fajerwerki, a stawiając na sprawdzone przepisy. Bar Ruby’s w Dalston to z kolei świetne miejsce na wieczornego drinka – jest wygodne, półmrok rozjaśniają łagodne światła, a obsługa jest przemiła. Koniecznie spróbuj Bloody Ruby! Aha, nie wolno ci wyjechać z Londynu, zanim nie zjesz Fried Chicken Bun w restauracji Chicken and Sours przy Kingsland Road. 

Zanim odwiedzisz Londyn

Stolica Anglii to wielkie miasto, gdzie można zobaczyć i robić dosłownie wszystko. By najlepiej wykorzystać czas, dobrze jest zawczasu poczytać o tym aspekcie miasta, który interesuje cię najbardziej, dzięki czemu łatwiej ci będzie ułożyć plan atrakcji w oparciu o indywidualne preferencje – Londyn oferuje masę atrakcji dla amatorów historii, mody czy kina, musisz je jedynie odnaleźć, a potem już tylko czerpać garściami! Albo zamiast ślęczeć nad przewodnikami, obejrzyj w telewizji film Notting Hill, który zainspiruje cię do obijania się cały dzień w zachodnim Londynie i wybierania ciekawych miejsc do zobaczenia. No i to naprawdę słodki film. 

Zakupy w Londynie

Zakupy z niespodzianką w Boxpark, Shoreditch

Większość turystów wybiera się na zakupy na Oxford Street, ale nie bądź jak wszyscy – lepiej pojedź do Shoreditch, bo to właśnie tam znajduje się BoxPark, pop-upowe centrum handlowe ze sklepami w kontenerach, w których znajdziesz produkty sygnowane najbardziej znanymi markami zaraz obok sklepików debiutujących projektantów oraz małych lokalnych firm. W międzyczasie zajrzyj do małych kolorowych butików przy i w okolicy Redchurch Street, w których sprzedaje się wszystko od drogich ciuchów po herbatę. 

Londyn za darmo

Kiedy świeci słońce, przynieś swój własny grill na wynos do London Fields

Mówią, że najlepsze rzeczy w życiu są za darmo. I mają rację, zwłaszcza w Londynie, który ma do zaoferowania mnóstwo nieodpłatnych atrakcji. Możesz na przykład pójść na spacer na Hampstead Heath i wykąpać się w stawie. W słoneczną pogodę koniecznie udaj się na London Fields – to jeden z niewielu parków, gdzie można urządzić grilla. Atmosfera tego miejsca jest bardzo przyjazna i z pewnością przypadnie ci do gustu, a w sklepie mięsnym Hill & Szrok na Broadway Market można zaopatrzyć się w poręczne zestawy grillowe.”

 

Fiona Hilliard