Sewilla bez rozbijania banku

W pełni wykorzystaj pobyt w Sewilli dzięki wskazówkom, które pozwolą ci oszczędzić pieniądze i świetnie się bawić bez rozbijania banku...

No co? W końcu jesteś na wakacjach. Najlepszą wersję tego przysmaku podają w Bar Comercio przy Calle Lineros. To słynny lokal popularny zarówno wśród miejscowych, jak i turystów, więc spodziewaj się tłoków, ale zdecydowanie warto naczekać się w kolejce. Churros są palce lizać, a kawa też niczego sobie. Doświadczysz tutaj autentycznej Sewilli: staroświeckiej, uroczej i lekko nieokrzesanej. A przy okazji napchasz się do woli za piątaka.

Jak zwykle polecamy darmową wycieczkę po Sewilli. Warto odbyć ją pierwszego poranka pobytu. W ciągu 3 godzin zobaczysz najlepsze atrakcje Sewilli, nie wydając fortuny, a przy okazji nauczysz się poruszać po mieście. Wycieczki wyruszają z Puerta de Jerez o 10:30 i kończą się o 13:30 na Plaza de Espana (wypatruj fioletowego parasola). Są teoretycznie darmowe, ale przewodnicy oczekują napiwku uzależnionego od twojego zadowolenia i budżetu, więc nie bądź kutwa i okaż swoje uznanie!

Stara dzielnica żydowska Sewilli mieści się niedaleko Alkazaru i katedry. To urocza okolica pełna uliczek, drzew pomarańczowych, kawiarni, bodeg, sklepów, grajków ulicznych i świetnego jedzenia. Możesz poobserwować ludzi i schronić się przed upałem i słońcem – wysokie budynki i wąskie uliczki zapewniają pod dostatkiem cienia. W tym labiryncie można, a wręcz trzeba się zatracić.

Ok, darmowa wycieczka obejmuje tę atrakcję, ale zasługuje ona na własny wpis na liście – to w końcu jedno z najbardziej uroczych miejsc w Sewilli, w którym warto zatrzymać się na dłużej. Architektura zapiera dech w piersiach, a okoliczny park jest równie piękny co spokojny. 48 wnęk symbolizuje każdą prowincję Hiszpanii. Podziwiaj bajeczne, kolorowe kafelki stanowiące wymarzone tło do fotki z wakacji...

Wejście do Alkazaru kosztuje tylko 9,50 euro, a w środku spędzisz dobre kilka godzin. Zbudowany w XIII wieku przez muzułmańskich królów mauretańskich pałac robi piorunujące wrażenie. Każdy centymetr jest wypełniony barwnymi detalami: od mozaik po freski i rzeźby. Ogrody pałacu są równie piękne, a sam budynek ma fascynującą historię. Ta atrakcja przyciąga spore tłumy – lepiej zarezerwuj bilet (i godzinę wejścia) zawczasu online.

W Sewilli nie brakuje miejsc, w których można zjeść pyszne tapasy, ale jeśli masz ograniczony budżet, znalezienie czegoś dobrego w przystępnej cenie może zająć nieco więcej czasu. Osobiście polecam Bodegę Santa Cruz (zwaną Las Columnas przez miejscowych) w starej dzielnicy żydowskiej. Tutejsze tapasy są autentyczne, pyszne i tanie (od 1,50 do 2,50 euro za potrawę), a piwo kosztuje około 1 euro. Spróbuj potrawki z karczocha i wieprzowiny oraz smażonego bakłażana z polewą miodową. Montaditos z szynką i serem też są niczego sobie.

Katedra w Sewilli to największa gotycka katedra na świecie. Budowa tego cudu architektury zajęła ponad 100 lat, ale warto było poczekać. Od drewnianych płaskorzeźb po bogato zdobiony grobowiec Krzysztofa Kolumba, w katedrze jest czym nacieszyć oczy. Ale najlepiej prezentuje się ona z zewnątrz. Wieża, która stanowi część katedry, ale stała tam już setki lat wcześniej, jako część meczetu, uraczy śmiałków, którzy wejdą po 35 rampach i 17 stopniach schodów, niezapomnianymi widokami na miasto.  Wstęp do wieży i katedry kosztuje tylko 9 euro, a sam widok ze szczytu jest wart tej ceny.

Nie musisz być miłośnikiem walk byków, aby zrozumieć historyczne i kulturalne znaczenie tej tradycji w Sewilli. Arena walk byków i muzeum w mieście to fascynujące miejsce, w którym dowiesz się wszystkiego na temat tej praktyki w regionie, bez potrzeby oglądania walki. Arena jest piękna. To najstarszy tego typu budynek w Hiszpanii, ale jest świetnie utrzymany i szalenie fotogeniczny, więc koniecznie weź ze sobą aparat. Wstęp kosztuje 7 euro, a cena zawiera wycieczkę z przewodnikiem po arenie i dostęp do muzeum. Organizowane co 20 minut wycieczki są dostępne w języku angielskim i hiszpańskim.

Parasol, znany przez miejscowych jako Las Setas (Grzyby), to niecodzienna drewniana budowla zaprojektowana przez J. H. Mayera i ukończona w 2011 roku. Rzeźba wzbudziła nieco kontrowersji, ale bez względu na to, co sądzisz o jej walorach estetycznych, Parasol warto odwiedzić choćby dla niezrównanych widoków na całe miasto. Wstęp kosztuje tylko 3 euro, a bilet możesz wymienić na darmowy napój w kawiarni w środku lub na pamiątkową pocztówkę. Podczas budowy Parasola odkryto pod ziemią starożytne ruiny rzymskie, które zamieniono w muzeum. Możesz je odwiedzić za jedyne 2 euro. Dwie wspaniałe atrakcje w cenie piątaka – okazja niczego sobie, prawda?

Zanim opuścisz Sewillę, obowiązkowo zobacz pokaz flamenco. W mieście nie brakuje tablao i peña (lokali, w których organizują pokazy flamenco), ale jeśli masz ograniczony budżet, najlepiej odwiedzić lokal pokroju La Carboneria, gdzie płacisz za piwa/wino/sangrię, a sam spektakl jest darmowy. Robi się tam tłumnie, więc warto przyjść wcześnie, aby dorwać miejsce z dobrym widokiem na tancerzy (pokazy są wystawiane co godzinę, od 21:30). Lepiej zjedz coś przed przyjściem, bo oferta jedzenia jest dość skąpa. Masz tylko dychę do wydania? Spokojnie, wystarczy z nawiązką. Kieliszek wina kosztuje około 2 euro, a sangria – 9 euro za litrowy dzbanek.

Loty do Sewilli

- Dee Murray