Jak zwykle zbieraliśmy opowiadania z wycieczek i zdjęcia z wakacji, pragnąc poznać Wasze doświadczenia po zejściu z pokładu samolotu. I jak zwykle nie byliśmy zawiedzeni! Oto kilka historii Ryanair (#ryanairstories) z Francji...
Polecieliśmy do Beauvais i wynajęliśmy na lotnisku samochód, który zawiózł nas do hotelu. Lokalizacja na wsi była świetną bazą wypadową i pozwoliła nam pokazać dzieciom prawdziwe oblicze Francji.
Pojechaliśmy również do Disneylandu w Paryżu na 2 dni i spędziliśmy dzień w samej stolicy. 2 dni w Disneylandzie były wprost bajeczne, dzieciaki świetnie się bawiły. Sam Paryż rzecz jasna także robi piorunujące wrażenie.
Ciekawi ludzie, pyszne jedzenie, piękne wiejskie krajobrazy: mogłabym wymieniać tak bez końca. W dodatku przez cały pobyt dopisywała nam wspaniała pogoda!
– Rodzina Byrne'ów, Wexford
Moje ulubione wspomnienie z wakacji to popołudnie spędzone na pięknej plaży Plage Les Minimes.
Później zjedliśmy wyśmienitą kolację w Bistrot du Port, a następnie aby spalić nieco kalorii (Francuzi słyną w końcu z zamiłowania do masła), wybraliśmy się na spacer po starym mieście i wspaniały koncert w La Java des Paluches.
Zdecydowanie polecam wynajęcie samochodu na lotnisku osobom, które chcą nieco pozwiedzać oraz spędzić czas na „Ile de Re” (wyspie połączonej z Francją mostem).
Cały region urzeka pięknem, a mając do dyspozycji cztery kółka, można zwiedzać do woli i we własnym tempie. Nie zapomnijcie stroju kąpielowego!
– Mathieu, Dublin
Arles to niewielka miejscowość, która jednak kryje wiele atrakcji i stanowi idealną bazę wypadową do podróży po całym regionie: Montpelier, Aix, Marsylia, Awinion, kraina Camargue... do wszystkich tych lokalizacji można łatwo dojechać samochodem lub pociągiem.
Zjedliśmy w Le Galoubet, francuskiej restauracji z prawdziwego zdarzenia, której sukces tysiące restauratorów bezskutecznie usiłowało naśladować.
To znakomity lokal. Jedzenie jest pyszne, a wystrój przeuroczy. Zimą ogień radośnie trzaska w kominku, a latem można zjeść na tarasie.
Zwiedzajcie Arles i szukajcie nowych miejsc: wiele najciekawszych atrakcji jest dobrze ukrytych. Na pierwszy rzut oka region ten jest „mniej śliczny” niż inne miejsca takie jak St Remy de Provence (również polecam), ale wytrwałych podróżników czekają tutaj niezapomniane przeżycia. Miłej podróży!
– David, Londyn
Polecieliśmy do Perpignan pod koniec września, i nie żałowaliśmy. Jedzenie było niesamowite, a mieszkańcy bardzo przyjaźni. Zdecydowanie nie narzekaliśmy na nudę. Każdy ze spędzonych tu 5 dni był pełen atrakcji i niezapomnianych wrażeń.
Wybraliśmy się na romantyczną wycieczkę w Pireneje i zobaczyliśmy zapierające dech w piersiach widoki – coś niesamowitego. Wynajęliśmy też samochód i pojechaliśmy do Collieure. Sama nie wiem, co było lepsze!
W mieście skosztowaliśmy trochę tapas (Perpignan znajduje się blisko Hiszpanii) i wyśmienitych win w okazyjnych cenach.
Świetnie się bawiliśmy i już planujemy kolejny wyjazd w ten region. Radzę jednak przypomnieć sobie lekcje francuskiego. Wielu mieszkańców nie mówi w ogóle po angielsku, więc nawet podstawowy francuski bardzo ułatwia życie.
Radzę też wynająć samochód. Publiczny transport nie należy do najlepszych, a mając własne cztery kółka, można do woli zwiedzać okolicę.
– Rebecca, Londyn
Nicea to wspaniałe miasto. Jest świetnie skomunikowane i wprost urzeka pięknem. Wsiedliśmy w autobus i wybraliśmy się do Monte Carlo na dzień.
Odbyliśmy piękny spacer i zjedliśmy pyszne lody na zewnątrz słynnego kasyna, oglądając przechodzących obok ludzi.
Samochody Ferrari i Lamborghini robią piorunujące wrażenie, a moda w Monte Carlo jest naprawdę haute-couture. Popołudnie spędziliśmy, popijając drinki na plaży Monte Carlo.
Wyruszajcie o wczesnej porze – poranne słonce jest obłędne, ale popołudniu robi się tu bardzo upalnie. W Nicei znajdują się piękne targowiska z żywnością – koniecznie zabierzcie ze sobą koszyk piknikowy.
Uroczy piknik z butelką wina w górach to niezapomniane doświadczenie. Publiczny transport jest bardzo tani – wsiądźcie do autobusu i udajcie się do jednej z wielu uroczych wsi w okolicy.
– Kerry, N.I.
Lubimy odwiedzać dzielnicę portową – jest tam wiele dobrych restauracji, w których można skosztować lokalnych przysmaków.
Dobrym sposobem na zwiedzenie miasta jest wycieczka organizowana przez biuro Little Trains of Marseille. Jest tu także wiele ciekawych sklepów. My jednak zdecydowaliśmy się wynająć łódź i odwiedzić Calanque.
Do Marsylii najlepiej dojechać samochodem wynajętym na lotnisku. Na obrzeżach miasta są parkingi, a do centrum można dojechać autobusem – zapoznajcie się tylko z mapą, zanim wyruszycie.
Jeśli jedziecie samochodem z lotniska do Marsylii lub odwrotnie, możecie odwiedzić urocze wioski nadmorskie takie jak Carry-le-Roue.
– JN Belgia
Jesteśmy dwoma studentami. Polecieliśmy do Tours na wakacje. Nie byliśmy pewni, czego się spodziewać, ale życie nocne w Tours zrobiło na nas piorunujące wrażenie.
Przylecieliśmy tylko na weekend i w sobotę wieczór postanowiliśmy wyjść na miasto. Wszystkie bary, puby i kluby nocne były świetne – przystępne ceny, mili ludzie i bardzo życzliwa obsługa.
Nie znaliśmy dużo francuskiego, ale tubylcy byli bardzo uprzejmi i starali się pomóc nam w języku angielskim – choć następnym razem przed przyjazdem z pewnością nauczę się trochę francuskiego!
Przydaje się także dobra mapa, przynajmniej w naszym przypadku, bo hotel znajdował się w trudnym do znalezienie miejscu. Mapa to jednak coś, co zawsze warto mieć pod ręką!
– Ashling, Kildare
- Dee Murray
2017 © Ryanair DAC. All rights reserved.
/insidertipps-london-entdecken-mit-jules-pearson/london-rooftops.jpg.transform/te-image-placeholder/image.93d17b12ea7a8eac42401f041f29836a.jpg)